Wiem, że co czwarty lek kupowany w Polsce jest wydawany bez recepty. Wieje grozą, ale nie mam dobrego pomysłu co z tym zrobić. Przerażać muszą dane z których wynika, że statystyczny Polak przyjmuje rocznie ok. 35 tabletek przeciwbólowych!
Nigdy nie konsultowałem medycznie swojego bólu, ponieważ:
- jestem facetem, a więc z definicji, prawie wszystko wiem najlepiej,
- nie znoszę chodzić do lekarza.
Przestąpienie progu przychodni, gabinetu to kara za grzechy niepopełnione.
Dla takich jak ja wymyślono samoleczenie, lecz jest ono równie nieskuteczne jak samo naprawianie się usterek w moim domu. Ale o tym, jako farmaceuta wiem ja i koledzy po fachu. Reszta adresatów tego pomysłu – niekoniecznie. Dla utrudnienia przytomnego osądu reklamy są tak sprytnie pomyślane, że po chwili emisji nawet ja – mądrala zaczynam zachwycać się nimi bezgranicznie zapominając, że zawodowo zajmuję się lekami od ponad 40 lat .
Tymczasem dzisiaj – hulaj dusza piekła nie ma – sprzedaż leków OTC rośnie bo dostępność jest bajecznie prosta, a i zachęt do ich samoordynacji coraz więcej.
Zbyt często znudzeni pracownicy aptek nie robią nic albo prawie nic, aby w ramach opieki farmaceutycznej zająć się także pacjentem kupującym leki OTC.
Wiem, że co czwarty lek kupowany w Polsce jest wydawany bez recepty. Wieje grozą, ale nie mam dobrego pomysłu co z tym zrobić. Przerażać muszą dane z których wynika, że statystyczny Polak przyjmuje rocznie ok. 35 tabletek przeciwbólowych!
Aby zapobiec niepotrzebnemu sięganiu po różne leki przeciwbólowe i nadmiernemu ich stosowaniu opiszę PARACETAMOL w sposób odmienny niż stosowany w przemyślnych, kolorowych reklamach.
Występuje on jako składnik ok. 140 leków prostych i złożonych dostępnych na terenie Naszego Kraju.
Stosowany jest w krótkotrwałym leczeniu bólu różnego pochodzenia, przez okres nie dłuższy niż 3 dni u dzieci a 5 u dorosłych. Również leczenie nim gorączki winno być krótkotrwałe.
Paracetamol nie wykazuje natomiast działania przeciwzapalnego, mimo iż jest także w tym celu kupowany. Stanowi to błąd wskazania do zastosowania, który winien być korygowany przez personel sprzedający. Niestety wielokrotnie widziałem paracetamol w dostępie samoobsługowym gdzie kupujący dosłownie jest pozostawiony samemu sobie i własnej przytomności umysłu.
Stosujmy prostą zasadę – nie znając leku, kupujmy go tylko w aptece z prośbą o wyjaśnienie wskazań, przeciwwskazań oraz potencjalnego ryzyka działań niepożądanych.
Przeciwwskazaniem dla paracetamolu jest aktywne uczestnictwo pacjenta w procesie odchudzania się, choroba alkoholowa, bo wtedy w naszym organizmie jest mała rezerwa glutationu działającego ochronnie na wątrobę. Pacjenci odwodnieni, mający ciężką niewydolność nerek i wątroby także powinni być wyłączeni ze stosowania tego leku.
Interakcje z następującymi lekami powinny wykluczyć ich równoczesne przyjmowanie.
Paracetamolu nie stosujemy ze środkami przeciwzakrzepowymi, inhibitorami MAO, salicylamidem, metoklopramidem, skopolaminą, lekami przeciwpadaczkowymi, nasennymi i oczywiście alkoholem. A gdy wyjątkowo musimy je łączyć to należy zmodyfikować dawkę, czyniąc to pod nadzorem lekarza lub farmaceuty. Paracetamolu nie łączymy na własną rękę z niesterydowymi lekami przeciwzapalnymi. Leczenie bólu jest więc bardziej skomplikowane niż nam się wydaje.
Państwu i sobie – poza zdrowiem, co oczywiste – życzę zdroworozsądkowego kontaktu z reklamami; a reklamami leków w szczególności.
dr nauk farm. Leszek Borkowski.
O paracetomolu pisałem już wcześniej:
- Paracetamol nie zawsze jest bezpieczny,
- Uwaga: Paracetamol - nie dla osób z bólem pleców.
Nigdy nie konsultowałem medycznie swojego bólu, ponieważ:
- jestem facetem, a więc z definicji, prawie wszystko wiem najlepiej,
- nie znoszę chodzić do lekarza.
Przestąpienie progu przychodni, gabinetu to kara za grzechy niepopełnione.
Dla takich jak ja wymyślono samoleczenie, lecz jest ono równie nieskuteczne jak samo naprawianie się usterek w moim domu. Ale o tym, jako farmaceuta wiem ja i koledzy po fachu. Reszta adresatów tego pomysłu – niekoniecznie. Dla utrudnienia przytomnego osądu reklamy są tak sprytnie pomyślane, że po chwili emisji nawet ja – mądrala zaczynam zachwycać się nimi bezgranicznie zapominając, że zawodowo zajmuję się lekami od ponad 40 lat .
Tymczasem dzisiaj – hulaj dusza piekła nie ma – sprzedaż leków OTC rośnie bo dostępność jest bajecznie prosta, a i zachęt do ich samoordynacji coraz więcej.
Zbyt często znudzeni pracownicy aptek nie robią nic albo prawie nic, aby w ramach opieki farmaceutycznej zająć się także pacjentem kupującym leki OTC.
Wiem, że co czwarty lek kupowany w Polsce jest wydawany bez recepty. Wieje grozą, ale nie mam dobrego pomysłu co z tym zrobić. Przerażać muszą dane z których wynika, że statystyczny Polak przyjmuje rocznie ok. 35 tabletek przeciwbólowych!
Aby zapobiec niepotrzebnemu sięganiu po różne leki przeciwbólowe i nadmiernemu ich stosowaniu opiszę PARACETAMOL w sposób odmienny niż stosowany w przemyślnych, kolorowych reklamach.
Występuje on jako składnik ok. 140 leków prostych i złożonych dostępnych na terenie Naszego Kraju.
Stosowany jest w krótkotrwałym leczeniu bólu różnego pochodzenia, przez okres nie dłuższy niż 3 dni u dzieci a 5 u dorosłych. Również leczenie nim gorączki winno być krótkotrwałe.
Paracetamol nie wykazuje natomiast działania przeciwzapalnego, mimo iż jest także w tym celu kupowany. Stanowi to błąd wskazania do zastosowania, który winien być korygowany przez personel sprzedający. Niestety wielokrotnie widziałem paracetamol w dostępie samoobsługowym gdzie kupujący dosłownie jest pozostawiony samemu sobie i własnej przytomności umysłu.
Stosujmy prostą zasadę – nie znając leku, kupujmy go tylko w aptece z prośbą o wyjaśnienie wskazań, przeciwwskazań oraz potencjalnego ryzyka działań niepożądanych.
Przeciwwskazaniem dla paracetamolu jest aktywne uczestnictwo pacjenta w procesie odchudzania się, choroba alkoholowa, bo wtedy w naszym organizmie jest mała rezerwa glutationu działającego ochronnie na wątrobę. Pacjenci odwodnieni, mający ciężką niewydolność nerek i wątroby także powinni być wyłączeni ze stosowania tego leku.
Interakcje z następującymi lekami powinny wykluczyć ich równoczesne przyjmowanie.
Paracetamolu nie stosujemy ze środkami przeciwzakrzepowymi, inhibitorami MAO, salicylamidem, metoklopramidem, skopolaminą, lekami przeciwpadaczkowymi, nasennymi i oczywiście alkoholem. A gdy wyjątkowo musimy je łączyć to należy zmodyfikować dawkę, czyniąc to pod nadzorem lekarza lub farmaceuty. Paracetamolu nie łączymy na własną rękę z niesterydowymi lekami przeciwzapalnymi. Leczenie bólu jest więc bardziej skomplikowane niż nam się wydaje.
Państwu i sobie – poza zdrowiem, co oczywiste – życzę zdroworozsądkowego kontaktu z reklamami; a reklamami leków w szczególności.
dr nauk farm. Leszek Borkowski.
![]() |
Dr Leszek Borkowski |
Dr Leszek Borkowski, były prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, kontynuuje akcję uświadamiającą. Na podstawie komunikatów Europejskiej Agencji Leków oraz Polskiego Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, a także własnych doświadczeń omawia ciemne strony leków.
Dotychczas omawiane były:
- kodeina, składnik leków przeciwbólowych.
Poza omawianym cyklem - dr Borkowski o homeopatii.
Poza omawianym cyklem - dr Borkowski o homeopatii.
O paracetomolu pisałem już wcześniej:
- Paracetamol nie zawsze jest bezpieczny,
- Uwaga: Paracetamol - nie dla osób z bólem pleców.
Brak komentarzy:
Publikowanie komentarza